Blog Asiulka (Joanny Kalinowskiej) - żony, matki, emigrantki.
Opisuję nasze życie rodzinne na Florydzie, gdzie mnie przywiało
a mąż pstryka fotki. Miłego czytania i oglądania!
Witam Asiu , jak zwykle bardzo fajne zdięcia :) widać ze Maycia robi sie coraz bardziej podobna do Wiesia - corka tatusia . Jak tam przygotowania do wyjazdu do polski , wez cieplejsze ubrania bo jest chlodno i deszczowo . Gorace pozdrowienia z Bielsk - Białej przesyła Agnieszka .
Przepiekne zdjecia;) dziennie zagladam na tego bloga po kilka razy z nadzieja ze pojawia sie nowe zdjecia:) uwielbiam ogladac zdjecia Waszej rodzinki!:) Pozdwaiam,
Hej!zdjęcia super jak zawsze ale muszę przyznać że zazdroszcze wam tych domów :/W Polsce trzeba być bogaczem aby taki mieć po prostu bajka.Żeby na starość pozwolić sobie na taki domek a w Polsce emeryci mi płaczą w aptece że jak kupia leki to im nie starczy na jedzenie to takie niesprawiedliwe.Ale czy wszyscy mamy uciekać z kraju czy nie można nam stworzyć jakiś normalnych warunków w ojczyżnie. Sama się zastanawiam nad wyjazdem do pracy ale nie mam odwagi. Poza tym tu jednak robie coś na poziomie a za granica pewnie bym musiała zapomnieć o moim wykształceniu i sprzatać czy coś podobnego choc pewnie zarobilabym wiele wiecej niż w kraju pracujac w zawodzie.Ale nie smece wiecej i pozdrawiam wasza trojke.p.s.ale pierscionka zareczynowego chyba nie nosisz:)kasia z gdanska
Dzieki wszystkim za mile slowa:) Jak zwykle przypominam ze te zdjecia to dzielo mojego meza! I dobrze rozumiem Twoje smecenie Kasiu, ja wiem jak to jest w Polsce i nie mam zludzen ze gdybym mieszkala tam nie moglabym nawet marzyc o domu. Tutaj w Stanach to tez wlasciwie nie jest kwestia zasobnego konta w banku ale udzielanych przez banki korzystnych kredytow na domy ktorych splata nie doprowadza czlowieka do bankructwa. Niewielu kupuje domy za gotowke, wszyscy biora kredyty nawet na 30 lat. Ale to nie znaczy ze trzeba mieszkac w tym domu przez 30 lat:), jak sprzedajesz splacasz kredyt i bierzesz nastepny na nowy dom. Wielu ludzi zarabia duze pieniadze na tym. Ale to juz inna para kaloszy:) Mam nadzieje ze w koncu w Polsce bedzie sie latwiej zylo i wlasny dom nie bedzie az takim odleglym marzeniem. Pozdrawiam A pierscionek zareczynowy owszem nosze:) ale sciagam do prac domowych.
bardzo fajne zdjątka! tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zdjątka! tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńWitam Asiu , jak zwykle bardzo fajne zdięcia :) widać ze Maycia robi sie coraz bardziej podobna do Wiesia - corka tatusia .
OdpowiedzUsuńJak tam przygotowania do wyjazdu do polski , wez cieplejsze ubrania bo jest chlodno i deszczowo . Gorace pozdrowienia z Bielsk - Białej przesyła Agnieszka .
Przepiekne zdjecia;) dziennie zagladam na tego bloga po kilka razy z nadzieja ze pojawia sie nowe zdjecia:) uwielbiam ogladac zdjecia Waszej rodzinki!:) Pozdwaiam,
OdpowiedzUsuńHej!zdjęcia super jak zawsze ale muszę przyznać że zazdroszcze wam tych domów :/W Polsce trzeba być bogaczem aby taki mieć po prostu bajka.Żeby na starość pozwolić sobie na taki domek a w Polsce emeryci mi płaczą w aptece że jak kupia leki to im nie starczy na jedzenie to takie niesprawiedliwe.Ale czy wszyscy mamy uciekać z kraju czy nie można nam stworzyć jakiś normalnych warunków w ojczyżnie. Sama się zastanawiam nad wyjazdem do pracy ale nie mam odwagi. Poza tym tu jednak robie coś na poziomie a za granica pewnie bym musiała zapomnieć o moim wykształceniu i sprzatać czy coś podobnego choc pewnie zarobilabym wiele wiecej niż w kraju pracujac w zawodzie.Ale nie smece wiecej i pozdrawiam wasza trojke.p.s.ale pierscionka zareczynowego chyba nie nosisz:)kasia z gdanska
OdpowiedzUsuńDzieki wszystkim za mile slowa:) Jak zwykle przypominam ze te zdjecia to dzielo mojego meza!
OdpowiedzUsuńI dobrze rozumiem Twoje smecenie Kasiu, ja wiem jak to jest w Polsce i nie mam zludzen ze gdybym mieszkala tam nie moglabym nawet marzyc o domu. Tutaj w Stanach to tez wlasciwie nie jest kwestia zasobnego konta w banku ale udzielanych przez banki korzystnych kredytow na domy ktorych splata nie doprowadza czlowieka do bankructwa. Niewielu kupuje domy za gotowke, wszyscy biora kredyty nawet na 30 lat. Ale to nie znaczy ze trzeba mieszkac w tym domu przez 30 lat:), jak sprzedajesz splacasz kredyt i bierzesz nastepny na nowy dom. Wielu ludzi zarabia duze pieniadze na tym. Ale to juz inna para kaloszy:)
Mam nadzieje ze w koncu w Polsce bedzie sie latwiej zylo i wlasny dom nie bedzie az takim odleglym marzeniem.
Pozdrawiam
A pierscionek zareczynowy owszem nosze:) ale sciagam do prac domowych.