środa, 22 września 2010

Zakochana...

Mam wyznanie. Jestem absolutnie zakochana. To milosc od pierwszego wejrzenia - dokladnie pamietam ten moment - 19 wrzesnia 2008 roku o 14:44, spojrzalam mu w oczy i wiedzialam ze od tej chwili moje serce nalezy do niego (procz Wiesia i Mayci:)) Ma cudne oczy z pieknymi dluuugimi rzesami i zawadiacki usmieszek. Nie sposob sie na niego gniewac. Flirtuje z kazda napotkana kobieta ale wiem ze kocha tylko mnie (procz Wiesia i Mayci:)) Jest prawdziwym facetem - ubrudzi sie jak facet, zje jak facet, zlosci sie jak facet, i interesuje sie glownie samochodami i pociagami. To prawda jest lobuziakiem, ale ma dobre maniery - prosi  tak ladnie, ze nie sposob odmowic i przeprosi jak trzeba. Nie jest zbyt chetny do rozdawania buziakow, najczesciej po prostu sie laskawie nadstawia do pocalowania. Mowi troche po polsku, troche po angielsku ale mozna sie z nim bardzo latwo i prosto dogadac. Nie mamy problemow z komunikacja. Uwielbiam na niego patrzec i calowac jego malutkie, grubasne syrki:)  Z zeszla niedziele mial urodziny. Juz dwa lata minely odkad pojawil sie na tym swiecie i zawladnal moim sercem.

sobota, 11 września 2010

Za co uwielbiam Florydę...

Mieszkam na Florydzie od ponad 8 lat i caly czas nie mam jej dosyc. To prawda dokucza mi upal i duchota czasem i boje sie ze nasz dom ktoregos dnia zdmuchnie jakis huragan, no i daleko do najblizszych...Ale jesli gdziekolwiek chcielibyscie wyemigrowac to polecam polwysep florydzki. Szczegolnie jesli niecierpicie zimna, uwielbiacie wode, slonce i posiadacie dzieci z ktorymi chcecie milo spedzac czas.
Za co ja uwielbiam Floryde...




Za niebo! Na Florydzie mieszka sie blizej nieba, jest na wyciagniecie reki i do tego tak piekne, ze slowami ani nawet zdjeciem nie da sie opisac. Przepiekne chmury (szczegolnie te poburzowe), cudne zachody slonca, czesto niebo przed zachodem jest liliowe i rozowe, mieni sie wszystkimi kolorami teczy. Na Florydzie pogode czyta sie szybko i prosto... z nieba. Jest pieknie i strasznie czasami - gdy nadchodza chmury burzowe albo zbliza sie huragan. Jesli jestescie meteorologami z profesji lub zamilowania, albo geografami tak jak ja - nie ma znam lepszego miejsca do obserwowania atmosfery. Tutaj pogoda zmienia sie w przeciagu minut. Nigdy nie widzialam tylu gwiazd tak blisko. Zaluje ze marny ze mnie astronom. Na poczatku kiedy zawitalam na Key West co chwile pstrykalam aparatem w niebo, juz przestalam bo zdjecia i tak nie oddaja calego piekna, chociaz mam z tego okresu pare pocztowkowych wrecz fotek. 8 lat mija a ja wciaz sie zachwycam:)

Za przyrode! Przepiekna, bujna roslinnosc, cudne orchidee, ktore hoduje na swojej werandzie (mimo ze zadna ze mnie ogrodniczka), niesamowite rafy koralowe na Key West, ktore udalo mi sie swego czasu odwiedzic, dzikie ptactwo przechadzajace sie za naszymi oknami. To dla mnie caly czas niesamowite ze w tak zurbanizowanym kraju jakim sa Stany mozna spotkac zolwia przechadzajacego sie po chodniku, wielkie zurawie przechodzace przez ulice, aligatory w stawach, szopy siedzace na drzewach, kroliczki pasace sie na trawie przy sciezkach naszego osiedla, jaszczurki i wieworki biegajace wszedzie wokolo, pelikany nurkujace do naszego jeziora przed domem, dostojne orly kolujace nad naszymi dachami, delfiny bawiace sie w oceanie kilkaset metrow od plazy. Czasami spacer z dziecmi po okolicy zamienia sie w istne zoologiczne safari. I cieszy mnie to bardzo ze wychowuje dzieci w miejscu tak dla nich ekscytujacym. A do tego moj maz znajduje baaardzo wiele okazow do fotografowania, co pewnie juz zauwazyliscie:)



Za atrakcje dla dzieci! Jestem bardzo szczesliwa mogac moim dzieciom zagwarantowac piekne dziecinstwo dzieki temu co ma dla nich do zaoferowania Floryda. Przede wszystkim, plaze, baseny i piekne place zabaw, ktorych jest bardzo duzo, i na ktorych nasze dzieci moga sie bawic praktycznie okragly rok ze wzgledu na ladna pogode. Latem wybieramy te ocienione, z fontannami, w ktorych dzieci sie chlapia, zima te bardziej naslonecznione. Nasze dzieci maja swoje ulubione miejsca, ktore lubia regularnie odwiedzac. Wykupujemy wiec roczne przepustki do Florida Aquarium, Tampa Lowry Park Zoo i do MOSI czyli muzeum nauki i techniki w Tampie. Akwarium procz bogatej i pieknej ekspozycji posiada rowniez miejsce z fontannami i piaskownica na zewnatrz - cos wspanialego dla dzieci podczas upalow. W zoo mozna zobaczyc zwierzaki oczywiscie, ale sa tam tez inne fajne atrakcje rozne przejazdzki, mozliwosc karmienia zwierzatek, dwa rozne miejsca do pochlapania sie w fontannach. A w MOSI dzieci moga sprawdzic dzialanie kazdej interaktywnej instalacji. Jakby tego bylo malo w okolicy jest mnostwo parkow rozrywki. W Tampie - Busch Gardens, w Orlando (godzine drogi od nas) parki Disneya (Magic Kingdom, Disney MGM, Epcot, Animal Kingdom), Sea World, Universal Studios, Pleasure Island i Disney Downtown, Cypress Gardens, Kennedy Space Center na Cape Canaveral. Zabralismy nasze dzieci juz wielokrotnie do niektorych z tych parkow, sami odwiedzilismy wszystkie chyba. Frajda jest niesamowita zarowno dla dzieci jak i dla nas:)


I moglabym tak wymieniac i wymieniac miejsca, do ktorych mozna zabrac dzieci tutaj na Florydzie i sprawic im wiele radosci.

Za styl bycia florydian. Ludzie mieszkajacy na Florydzie sa zazwyczaj wyluzowani, usmiechnieci, spokojni. Nie ma krzykow, pospiechu, klaksonow, nerwowej atmosfery wielkiego miasta. Nie kazdemu moze to odpowiadac, ale ja juz sie przyzwyczailam. Zycie moze toczy sie tu wolniej, moze troche ospale w porownaniu z Nowym Yorkiem, Warszawa, ale jest przyjemniej, milej i jakos tak fajniej.



Poza tym lubie ze codziennie slonko swieci, nie musze sie stresowac w co sie ubrac - po prostu letnio przez wiekszosc roku, miesiacami nie patrze na temometr. Od kiedy zawitalam na Floryde moje napady zlego humoru zniknely, nie bywam ponura, nie moge bo slonce swieci tak pieknie:)


View Florida Attractions in a larger map