poniedziałek, 17 września 2012

Podwojna 18-stka:)

Pare dni temu obchodzilam urodzinki:) I musze pochwalic tu mojego mezusia, ze w tym roku spisal sie na medal. Dostalam rano kartke od kazdego czlonka rodziny - wszystkie piekne i wzruszajace. A popoludniu malzonek oznajmil, ze odbierze Maye ze szkoly i...dosyc dlugo ja odbieral. W koncu uslyszalam dzwonek do drzwi, a na progu zobaczylam Maye z kwiatkami, Olusia z wielkim balonem, mezusia z tortem na dloni na ktorym iskrzyly sie zimne ognie spiewajacych sto lat...doslownie zamarlam ze zdumienia:))) Torcik byl lodowy, z mojej ulubionej cukierni - pycha. Dostalam duzo zyczen, smsowych, facebookowych, telefonicznych. Prezenty ida, ale jeszcze nie doszly:)
A od moich rodzicow dostalam dwie kartki urodzinowe, obydwie na 18-ste urodziny...zajelo mi pare sekund zeby skumac dlaczego:))

5 komentarzy:

  1. W takim razie - spóźnione STO LAT !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego naj!!!!

    Pozdrawiam
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  3. Asia chyba Twój Apel urodzinowy z zeszłego roku podziałał na co niektórych:))))tak trzymać:)jeszcze raz wszystkiego naj....:)))pozdrawiam,Ala.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzieki, dzieki:))) Tak apel podzialal, wiec warto czasami apelowac:)

    OdpowiedzUsuń