wtorek, 29 stycznia 2008

Ciążowe przypadłości

Ufff zaczelo sie. Mdlosci oczywiscie i ogolne zdechlactwo z tym zwiazane:( Czesciej jestem glodna a jak jestem glodna to nudnosci sa jeszcze wieksze. Ale jak na razie - odpukac puk puk! - i tak sa mniejsze i mniej meczace niz w poprzedniej ciazy. Z Maycia czulam sie przez pierwsze 3 miesiace jakbym miala zaraz zwymiotowac. No i zmeczona bylam bardzo bo pracowalam wtedy.
Nie mam jeszcze zadnych wielkich zachcianek chociaz zrobilam juz raz na obiad kaszanke:) I podobnie jak w pierwszej ciazy mam wieksza ochote na mieso i wedliny niz na slodycze i ryby. Mam rybowstret:) Ale wlasciwie chodze po kuchni i sama nie wiem co bym zjadla.
Jak znacie jakis dobry sposob na ciazowe mdlosci to nie badzcie samolubne podzielcie sie ta informacja z potrzebujaca:)

2 komentarze:

  1. Asiu jaka wspaniala wiadomosc :) Gratulacje...
    Ale sie super zlozylo bo ja rowniez jestem w ciazy :) Bedziemy miec dzieci w tym samym wieku :))))
    Jak zwalczac mdlosci? Podjadaj krakersy to jest moja metoda :). Ja narazie jeszcze czuje sie swietnie, ale pierwsza ciaza byla straszna pod tym wzgledem. Codziennie rano wymiotowalam przez 4 miesiace a i zdarzalo sie ze kilka razy dziennie... Mam nadzieje ze tym razem bedzie troche lepiej :). Zycze wszytskiego dobrego...
    Agata z North Carolina

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow:) Moje gratulacje! To niesamowite. Jak bylam w ciazy w Maycia tak samo w ciazy byla moja bratowa a trzy moje kolezanki zaciazyly krotko po mnie wiec wszystkie razem przezywalysmy wszystko. A teraz juz wiem ze moja znajoma jest juz od jakiegos czasu w ciazy w polsce, Aneta tak samo jak ja i jeszcze ty:)
    Mam nadzieje ze bedziesz sie lepiej czula niz poprzednim razem. Krakersy sa dobrym pomyslem ale jakos na mnie nie dzialaja, musze jesc czesto male porcje wtedy czuje sie mniej koszmarnie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń