niedziela, 30 kwietnia 2006

Chrzciny Mayi!

Oto pare zdjec z chrzcin Mayci, ktore odbyly sie 30 kwietnia w kosciele sw. Pawla w St. Petersburg. Matka chrzestna zostala Ela - siostra Wiesia, ojcem chrzestnym oficjalnie jest moj brat Lukasz ale poniewaz nie mogl stawic sie osobiscie zastepowal go Krzysztof - maz Eli. Maya dzielnie zniosla chrzczenie i namaszczanie olejami dopiero pod koniec mszy swietej zaczela sie niecierpliwic ale trudno jej sie dziwic skoro nabozenstwo trwalo poltorej godziny:)
Teraz Maycia jest prawdziwym aniolkiem!

foto-album... foto-album... foto-album...

7 komentarzy:

  1. Sliczne zdjecia;) Udana rodzinka;) Zycze wszystkigo najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratujacje :) Super rodzinka, bardzo miło spedzilam czas na lekturze:)) Przesylam pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam :) Również jestem mamą Mai ,ale już prawie 2 letniej (w maju skończy 2 latka). Na Twój blog trafiłam dziś przypadkiem i imię córeczki mnie zaintrygowało!!! :) Z przyjemnością obejrzałąm zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluje cudownej córeczki.Wyglądacie na szczęśliwą rodzinkę :-)Bardzo chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o Was.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogladam i ogladam i na usta cisnie sie...Moj tato do pieca siega,moja mama taaaaka tega,moja corcia taka mala a ja jestem samochwala.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pani Joanno!
    Wiec ja jestem Pisulą, zagladam tu prawie codziennie. Wielką przyjemność mi to sprawia. A nawiasem mówiąc ze moja siostra tez był chrzczona tego dnia co pani przesliczna Maycia! Pozdrawiam i czekam kiedy pani napisze z kąd sie pani wzieła w USA. (Już jednym komentarzem próbowałam sprowokować aby udzieliła pani odpowiedzi :) )

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem zaskoczona dzielnością małej. W końcy nie często się zdarza, że podczas ceremonii chrztu maleństwo nie płacze. Zuch dziewczyna! ;) pozdrawiam! ania

    OdpowiedzUsuń