Witam z mojego nowego laptopa!!!
Jak już wspominałam wcześniej miałam duże problemy z siedzeniem przy naszym dużym stacjonarnym kompie, wręcz unikałam używania tegoż sprzętu żeby nie borykać się później z zesztywnieniem dolnej partii kręgosłupa.
W związku z tym, ze wreszcie zakończyłam proces z naszym hrabstwem, którego kierowca spowodował mój wypadek samochodowy i dostałam trochę kasy w ramach zadośćuczynienia...
postanowiłam zrobić sobie jakiś ekstrawagancki prezent...
Rozważałam zmianę samochodu, droga biżuterię albo super torebkę o której zawsze marzyłam - Burberry, ale ponieważ jestem osoba bardzo praktyczna i do tego poznanianka z krwi i kości, wszystkie te pomysły uznałam za bardzo głupie :) i doszłam do wniosku, ze powinnam raczej trochę zainwestować w swoją osobę i swój rozwój i ułatwic sobie dostęp do komputera...więc kupiłam laptopa, którego mogę sobie używać siedząc na swojej sofie z poduszka za plecami bez stresu, ze po spędzeniu chwili przed kompem nie będę mogła wstać:(
Teraz się ode mnie nie opedzicie:)))
Jestem bardzo z siebie dumna, ze podjęłam tak dorosła decyzje - w końcu za miesiąc kończę 45 lat :)))
Mam nadzieje, ze mając pod ręką mój własny laptop nabędę więcej umiejętności komputerowo-blogowych, ze rozwinę trochę ten blog w innych, nowych ekscytujących kierunkach.
Ale najbardziej cieszę się, ze nie będę musiałam okupywać bólem czas spędzony przed komputerem, to chyba najlepszy prezent jaki sobie sprawiłam:)
Jak tylko Wiesiu ustawi mi tutaj dostęp do naszym zdjęć zacznę pisać...o naszych wakacjach, z których mamy cale mnóstwo zdjęć, o naszych kolejnych zmianach w domu, książkach które przeczytałam, o filmach i serialach które obejrzałam i innych różnościach :)
Cudownie:) Uwielbiam do Ciebie zagladac!
OdpowiedzUsuń