niedziela, 20 października 2013

Badoo not true

Kolega z Polski uswiadomil mi wczoraj, ze mimo, iz jestem szczesliwa mezatka i matka mieszkajaca w Stanach, jakims cudem szukam wrazen jako singielka stacjonujaca w Poznaniu na lamach jakiegos portala randkowego Badoo!
Oczywiscie nie mozna nic sprawdzic dopoki sie nie zalogujesz wiec Wiesiu stworzyl sobie konto zeby podziwiac moj istniejacy tam profil - ze zdjeciami a jakze!!!
Niech was wiec nie zmyli moja rzekoma matczyna troskliwosc i mile slowa pod adresem mojego ukochanego malzonka...tak naprawde szukam sobie dopiero kochasia korzystajac z internetu:) Ponoc uwielbiam Herberta, i slucham Kings of Leon, tak, tak ...a moim ulubionym miejscem jest miedzy innymi Czarnogora, gdzie nigdy tak nawiasem mowiac nie postawilam stopy...
Najlepsze, ze w kategorii: dzieci mam napisane, cytuje: someday! More like everyday!!!:)
Aaaa i jeszcze wladam doskonale hiszpanskim, a jakze:)
Tak wiec panowie szukajacy sobie swojej drugiej polowki na Badoo uwazajcie, bo moze sie okazac ze laska do ktorej uderzacie jest dzieciata mezatka, ktora nawet nie wie co to jest Badoo :)))
Ponoc ta stona jest znana z uzywania fikcyjnych kont by zwabic nowych amatorow randkowania w sieci. Moze powinnam byc dumna, ze ktos uznal, iz jestem wystarczajaco atrakcyjna by zwabic kogos...
Nie wiemy komu mozemy sie w tej kwestii poskarzyc, bo nie ma takiej mozliwosci na stronie, nie ma tam mojego nazwiska, ani prawdziwego miejsca zamieszkania, ale moje zdjecia sa jak najbardziej dostepne.
Wiesiu napisal do mnie, wciaz czekamy na odpowiedz....:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz