wtorek, 29 maja 2012

My man

Ma dluugie rzesy spod ktorych spoglada na mnie szczerymi brazowymi oczyma od ponad 9 lat. Uwielbia spedzac czas z dziecmi, potrafi bawic sie z nimi godzinami. Robi piekne prezenty, sam nigdy niczego nie oczekuje. Ma niesamowita cierpliwosc do ludzi - zwlaszcza do mnie i dzieci, ale dajcie mu do rozplatania supelek albo jajko na twardo do obrania a odezwie sie w nim koszmarny szalaput, ktory rozszarpie obydwie rzeczy na strzepy:) Prawie nigdy sie nie zlosci i nie podnosi glosu, ale klnie jak szewc kiedy tylko probuje sie dobrac do jego zaskorniakow na nosie. Uwielbia wszelkie elektroniczne gadzety, sprawdza ich zastosowanie na wszelkie sposoby dostepne w instrukcji, ktora przestudiuje zawsze od deski do deski. Posiada olbrzymia kolekcje kabli, wszelkiej masci, ale zawsze mu jakiegos brakuje:) Pasjonuje sie fotografia, jest totalnym kinomanem a ostatnio zaczal jezdzic wyczynowo na rowerze i mial juz pierwsze zderzenie z drzewem. Otworzyl przede mna internet, wyszkolil na dobrego kierowce i pozwala mi wozic nasze dzieci, ale nie siebie. Przepada za owocami i lodami, bekonu nie tknie. Zje wszystko co ugotuje, a przyrzadzam czasami bardzo dziwne rzeczy:), nie skarzy sie nigdy na balagan kiedy nie posprzatam. Wypatrzy kazde najmniejsze zwierzatko na poboczu drogi prowadzac samochod, do tego wie dokladnie jak sie nazywa niemalze kazdy robal. Zalozyl dla mnie ten blog, zeby moja rodzina mogla zagladac sobie tutaj, zabral we wszystkie miejsca, o ktorych marzylam. Dokladnie 8 lat temu uszczesliwil mnie najbardziej wkladajac obraczke na moj palec:)

3 komentarze:

  1. Zycze Wam wszystkiego dobrego i kolejnych wspanialych lat spedzonych wspolnie!!

    Pozdrawiam
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również dołączam życzenia WSZYSTKIEGO DOBREGO,pozdrawiam,Ala.

    OdpowiedzUsuń