Blog Asiulka (Joanny Kalinowskiej) - żony, matki, emigrantki.
Opisuję nasze życie rodzinne na Florydzie, gdzie mnie przywiało
a mąż pstryka fotki. Miłego czytania i oglądania!
Asiu, ja rowniez zycze calej Waszej trojce pogodnych Swiat oraz szczesliwego Nowego Roku. Maycia rosnie pieknie, ma cudowna czuprynke i czarujacy usmiech, ciekawe po kim :) Bardzo lubie podgldac Wasze zycie w Stanach, robi mi sie tak cieplo i milo na sercu, zawsze pojawia mi sie usmiech. Coraz czesciej mysle, zeby zalozyc swoj blog, i przyznam Ci ze ja rowniez bym pisala o swoim cudzie - coreczce, ktora ma 3 i pol roczku a na ime jej Paulinka, trudach wychowania dziecka przy pelnym etacie w pracy, problemach z przedszkolem itp. Ale poki co bede czytac o Waszym zyciu, jak to ktos tu kiedys napisal "slodkim i cukierkowym" - mnie sie ono podoba, moje tez jest cukierkowe chociaz zyje w Polsce, to wszystko zalezy od tego co mamy w glowie. :)
Jeszcze raz zycze wszystkiego najlepszego na Swieta i nadchodzacy Nowy Rok. Przesylam usciski, Ania z Warszawy
Witaj Asiu!Już dawno nie komentowalam chociaz caly czas podgladam co u was słychac.Uwielbiam wasze zdjecia z kolorowej Ameryki i mimo ze troche zazdroszcze to zycze wszystkiego dobrego:)pozdrawiam.Kasia z Gdanska
Asiu,
OdpowiedzUsuńja rowniez zycze calej Waszej trojce pogodnych Swiat oraz szczesliwego Nowego Roku. Maycia rosnie pieknie, ma cudowna czuprynke i czarujacy usmiech, ciekawe po kim :)
Bardzo lubie podgldac Wasze zycie w Stanach, robi mi sie tak cieplo i milo na sercu, zawsze pojawia mi sie usmiech. Coraz czesciej mysle, zeby zalozyc swoj blog, i przyznam Ci ze ja rowniez bym pisala o swoim cudzie - coreczce, ktora ma 3 i pol roczku a na ime jej Paulinka, trudach wychowania dziecka przy pelnym etacie w pracy, problemach z przedszkolem itp. Ale poki co bede czytac o Waszym zyciu, jak to ktos tu kiedys napisal "slodkim i cukierkowym" - mnie sie ono podoba, moje tez jest cukierkowe chociaz zyje w Polsce, to wszystko zalezy od tego co mamy w glowie. :)
Jeszcze raz zycze wszystkiego najlepszego na Swieta i nadchodzacy Nowy Rok.
Przesylam usciski, Ania z Warszawy
Witaj Asiu!Już dawno nie komentowalam chociaz caly czas podgladam co u was słychac.Uwielbiam wasze zdjecia z kolorowej Ameryki i mimo ze troche zazdroszcze to zycze wszystkiego dobrego:)pozdrawiam.Kasia z Gdanska
OdpowiedzUsuń