środa, 28 lutego 2018

Lista, lista...

Nie wiem jak wy, ale  ja uwielbiam robić sobie listy...głównie rzeczy do zrobienia, kupienia, załatwienia, sprzątnięcia...żebym nie zapomniała i żebym miała czarno na białym co siedzi mi w głowie i męczy mnie.
Listy mi pomagają oczycić sobie zwoje mózgowe, poukładać swoje zadania na dzień, tydzień, miesiąc. Ale moje listy zadaniowe najbardziej mnie cieszą jak skreślam z nich podpunkty i pewnie dlatego je tworzę, żeby później móc sobie odhaczyć  i mieć dzięki temu satysfakcję, że coś rzeczywiście zostało zrealizowane:)))
Ale czy wiecie, że ktoś stworzył  taką app: li.st na której publikuje się najróżniejsze listy - czasami zupełnie bzdurne, śmieszne, niepotrzebne absolutnie nikomu, dla jaj takie...

Ja też postanowiłam stworzyć kilka zupełnie bezsensownych list tylko dla śmiechu, rzeczy i myśli, które czasami tłuczą mi się w głowie zupełnie nieposegregowane...

Zachowania amerykańskie, których do dziś nie pojmuję...

1. Umiłowanie klimatyzacyjnego zimna - w sklepach, restauracjach, hotelach, lotniskach, a zwłasza gabinetach lekarskich należy zakładać kożuchy bo inaczej się ukarpnie - jakby powiedziała moja babcia,
2. Nie dostosowywanie ubioru do pogody. Kiedy kupią sobie zewnetrzne termometry...?
3. Kto  i dlaczego wybrał Trumpa na prezydenta?????????
4. Dlaczego zamiast muzyki w radiu jest gadanina, najczęściej o seksie, o 8:00 rano jak odwoże dzieci do szkoły...? naprawdę nie ma innych tematów?
5. I skąd to niezdrowe podniecanie się i rozdmuchiwanie wszelkich skandali seksualnych...


Podziwiam mojego męża za:

1. Cierpliwość
2. Usprawiedliwianie każdego za wszystko
3. Dobre nastawienie i optymizm
4. Zdolności do nauczania wszystkiego o czym ma choć trochę pojęcia, jeśli nie ma to się dowie i też nauczy i pomoże
5. Dobroć w sercu i chęć do pomocy każdemu, zanim o nią poprosi nawet

Potrawy, które odkryłam tutaj w Stanach, spróbowałam i uwielbiam:

1. Guacamole
2. Sushi
3. Bruschetta
4. Chili
5. Eggrolls


Moje pet peeves czyli drobnostki, których nie znoszę, lub drażnią mnie:

1. Przeklinanie, kurczę sie w sobie, kiedy słyszę:(
2. Kłamanie mi w żywe oczy, albo ściemnianie - mam radar więc przestaję słuchać
3. Głupkowate śmiechy
4. Politykowanie i tzw: gadająde głowy w telewizji
5. Zapach palonych papierosów i potu - myjcie się ludzie i nie zatruwajcie się

Uwielbiam:

1. Śmiech moich dzieci
2. Zapach jaśminu
3. Chodzić po górach i wspinać się na różne skałki
4. Używać nowych kosmetyków - szczególnie różnych maseczek
5. Gotować, w szczególności przygotowywanie różnego rodzaju appetizers czyli przystawek (zakąsek)


Piosenki przy których płaczę:

1. "Satellite Call" Sara Bareilles
2. "Landslide" Dixie Chicks
3. "To co w życiu ważne" Krzysztof Krawczyk
4. " "Jesus, take the wheel" Carrie Underwood
5. "Ostatni" Edyta Bartosiewicz

Filmy, które obejrzałam wieeelokrotnie (A bardzo rzadko się to zdarza!!!)

1. Dirty Dancicng
2. Pretty Women
3. Bridget Jones Diary
4. Amelie
5. Edge of tomorrow
6. Marsjanin
7. Arrival
8. The fifth element
9. Skarbonka (Money Pit)
10. The Lake house

cdn...:)))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz