sobota, 24 lutego 2018

Asiulkowy styl

Dawno nic nie wstawialam modowego, bo za każdym razem zapominam sobie zrobic zdjęcia:(
Zebrałam więc zdjęcia moich najbardziej ulubionych "kreacji" które zostały uwiecznione na zdjęciach z ostatnich kilku lat.

Mój styl bardzo się zmienia,  miałam już okres wojskowo-męski, hipisowski, rusałkowy i sexy. Ale od jakiegoś czasu mój sposób ubierania zaczął ewoluować w kierunki tzw: Preppy. Oznacza to, że skłaniam się do bardziej klasycznych ciuchów, prostrzych, eleganckich ale jednoczesnie wygodnych. Szczególnie lubię ten styl do pracy. Na codzień preferuję wygodę ostatnio. Stawiam na określone kolory za którymi przepadam i dobrze się w nich czuję, preferuję dobre marki teraz kiedy jestem starsza. Również większą uwagę przykładam do rodzaju tkanin - preferuję naturalne od sztucznych, i jakościowo dobre, bo kupuję w lepszych sklepach acz w mniejszych ilościach.

Bardzo cenię sobie consignment boutiques czyli takie sklepiki gdzie ludzie odsprzedają swoją dobrej jakości i marki odzież. Sama tez korzystam z tej usługi i jak znudzą mi się jakieś ciuszki albo stwierdzam, że nie będę juz ich nosić oddaję do takiego butiku i potem dostaję czek za sprzedane częsci mojej garderoby. W takich sklepach można znaleźć super ciuszki, dobrych marek za tylko ułamek ich orginalnej ceny:)
Nigdy nie kupuję nic w pełnej cenie, szczególnie w tych lepszych sklepach, wiem że koniec końców będą mieli większość rzeczy przecenioną, wiec jestem cierpliwa i czekam, czasami jeszcze używam kuponów jak znajdę jakieś. Kupuję też dużo w Tjmaxx i Marshalls, sprawdzam też Nordstrom Rack.

Nadal lubię sukienki tylko nieco dłuższe, nie stronię od kolorów i wzorów.

Oto kilka z moich ulubionych eleganckich sukienek, które bardzo lubię, uważam, że były dobrym zakupem, i niektóre z nich już wielokrotnie ubierałam na różne okazje...



 To cudo, to moja chyba najpiękniejsza sukienka. Z WhiteHouse&BlackMarket, znaleziona w outlecie tegoż sklepu, na przecenie. Miałam ją na Komuni Świętej Mayci, i na kilku innych uroczystościach. Uwielbiam ją i to jak pięknie w niej wyglądam, bardzo wiosenna...




Tą super wygodną kieckę znalazłam w outlecie Dillards chyba za $30 specjalnie z myślą o Wielkanocy. Zazwyczaj nie przepadam za jasno niebieskim, niewiele mam rzeczy w tym kolorze, ale o dziwo ten odcień mi się spodobał, poza tym sukienka jest koronkowa na wierzchu z takim ciekawym wzorem.




Tą kreację stworzyłam sobie specjalnie na Komunię Świętą Olusia, chciałam coś eleganckiego, wiosennego i dość skromnego. Mam prawdziwą obsesję na punkcie szarego, chociaż na zdjęciach wyglądam blado jakoś w tym odcieniu:( Ta sukienka ma odcien srebrzysto szary, jest koronkowa i też znalazłam ją w outlecie Dillards. Mieli niestety tylko w rozmiarze 4 i musiałam specjanie się do niej odchudzać bo była super ciasna w talii. Dobrałam do niej wiśniowe burgundowe sandałki Vince Camuto z Nordstrom Rack i torebkę, której akurat nie widać na zdjęciu:(




Tą mini znalazłam na przecenie w Loft, też jest koronkowa:)) i ma piękny "dusty rose" kolor czyli taki przydymiony róż, który bardzo lubię. Dobrałam do niej zamszowe jasno beżowe sadałki, kupiona też z myślą o Wielkanocy, ale miałam ja już kilka razy.




A to moja zimowa sukienka Calvin Klein kupiona w TJMaxx na Thanksgiving, ale uwielbiam ją.
To również mój ulubiony kolor. Bardzo lubię ciuchy tej firmy, sa dobrej jakości i zawsze dobrze na mnie leżą.

A to moje zwykle sukienuchy, na codzień, tylko kilka, których znalazłam zdjęcia jakieś, bo ja mam pól szafy sukienek:)))




To jest moja bardzo letnia sukienka na nasze super upały, luźna, wygodna, fajny wzór i kolory. Znalazłan w Abercrombie&Fitch, też oczywiście na przecenie, za jakies $20:))) Bardzo ją lubię, znalazłam sobie kolczyki do niej w takim stłumionym malinowym kolorze.







A to moja zółto-różowa sukienusia, już wiekowa, zakupiona w Ross. Bardzo wygodna i wdzięczna i ma piękne kolory.





 A to moja ulubiona maxi. Cudne kolory! Bardzo wakacyjna! Wygodna, znaleziona lata temu w
Marshalls albo w TJmaxx.






A to jedne z nowszych znalezisk, też z Tjmaxx:) Prosta luźna, ma fajny wzór i odcienie niebieskiego, które bardzo lubię ale z jakiego świetnego materiału jest uszyta. Taki miły, ciężki, świetnie leży!!!






A to moje własne dzieło! Kupiłam w Ross ze względu na wzór i kolory. Suknia miała babciowy fason, przeroniłam ją sama, zmieniłam trochę przy szyji bo miała jakąś broszkę tam, skróciłam do mini bo była dziwnej długości i przerobiłam rękawy z długości 3/4 na krótkie. 
I w tej nowej formie stała się moją ulunioną kiecką. 
A kiedyś nie lubiłam żółtego....:)

Ateraz moje ulubione wzoru i kolory...do których mam słabość...

Na początek żarówa:) Pamiętacie jak ten kolor był modny w latach 90-tych, nagle do mnie powrócił i muszę stwierdzić, że mam do niego dużą słabość:))) 
I te spodenki mają czarno-białą krateczkę tzw gingham na punkcie, którego mam lekką obsesje ostatnio:)





Kombinacje ze zgniło-zielonym!
Ta obsesja już się ciągnie dłuższy czas i wciąż się pogłębia:)




Ta spódniczka jest bardzo popularna w mojej szafie:) Znaleziona w Zarze w Polsce:) A bluzeczka ma już swoje lata, zakupione w Bealls Outlet - ja nie wybrzydzam:)))




A tu wersja spodenkowa...



I spodniowa (spodnie z Forever XXI) ze sweterkiem i beżową torebką zamszową...



 

I jeszcze jedna wersja spodenkowa...



I znowu mój gingham:) Te sandałki kupiłam w Polsce - Ryłko!!! A bluzeczka też z Polski - Zara oczywiście:)





Krateczka z Abercrombie&Fitch z białymi jeansami i czerwonymi sandałkami Vince Camuto z Nordstrom Rack za $30:)

A to mój najulubieńszy kolor - soczysty zielony!!! Jak coś znajdę w tym kolorze to zazwyczaj kupuję!





 Wersja letnia z kolejną spódniczką z  Zary:) I moja ulubioną koszulką motylkową




I wesja zimowa, ze sweterkiem znalezionym w Targecie chyba...i moja cudną torebką Coach, wyczekaną na przecenie w Macy's

Polubiłam też odcień burgundowy...wiśniowy...




Tą bluzeczkę znalazłam tej zimy, przed Świętami, w WhiteHouse&BlackMarket i chociaż była juz na  małej przecenie to nadal była dość droga...ale strasznie mi się spodobała. Dobrej jakości i bardzo elegancka. Ubrałam ją na Wigilię wraz ze spódniczką z jednego z moich butików marki Limited chyba za $10:)


A to mój sexy strój, skóro-podobna spódniczka z Loft oczywiście przeceniona 40%:) i bluzeczka z Macy's przeceniona:), do tego sexy sandałki Calvin Klein z DSW


Lubię też taki mocny odcień niebieskiego - sprawdziłam nazywa się błekit paryski:)



I taką soczystą czerwień, szczególnie wszelkie dodatki w tym kolorze...np: torebka, albo apaszka, kurtkę dostałam w prezencie od mojej teściowej jakieś 12 lat temu:)


Lubię też odcienie beżu - szczególnie jesienią i zimą. Poniżej mój  pomysł na styl safari:)
Buty Guess z Marshalls, koszulka Loft, koszula jeansowa Guess znaleziona w Macy's



I wersja zimowa, z fajna beżową kufajką, jasno beżowe spodnie i swterek, kozaczki Jessica Simpson - prezentują się swietnie gorzej wychodzi chodzenie w nich:))) i czerwony dodatek w postaci torebki


To tyle na dzisiaj. Będę się starała robić sobie zdjęcia na bieżąco, bo te powyżej to wszystko już starocie:) 
Większość moich rzeczy pochodzi z różnych przecen, czasami z butików z używaną odzieżą. Tak więc wbrew przypuszczeniom nie wydaję fortuny na moje ciuchy. 
Te wszystkie szmatki to efekt zbierania i buszowania w sklepach długimi latami. Nie kupuję całych kolekcji co sezon, nie stać mnie na to, po prostu czekam na przeceny i potem mixuje z ciuchami, które już posiadam. Moja waga waha się tylko minimalnie od wielu wielu lat - tylko na tyle wahań sobie pozwalam, dzięki temu wchodzę w rzeczy sprzed 10 lat jeszcze:)))



1 komentarz:

  1. Swietnie sie ubierasz! Wrzucaj wiecej stylizacji.
    Sorry ze komentuje po 6 miesiacach ale cos odeszlam od blogow (ale twoj lubie :)
    Ola

    OdpowiedzUsuń