niedziela, 8 października 2017

Las Vegas

Kolejna masakra w Stanach:( Na pewno słyszeliście...Kolejny wariat z bronią maszynową...
Brakuje słów...Przerażenie rośnie...Dokąd zmierza ten kraj...Ile jeszcze takich tragedii musi się zdarzyć żeby się obudzili, zmienili prawo, wprowadzili jakieś restrykcje w kupowaniu broni...

Ja w ogole nie rozumiem po co im ta broń???? Nie rozumiem dlaczego tak bronią tego prawa do posiadania broni...Twierdzą, że zakaz nic nie zmieni, będzie jak z narkotykami...NIE, nie bedzie!!!!! Jak można porównywać ludzi, którzy z własnej nieprzymuszonej woli sięgają po zakazane używki, do niewinnych ludzi ginących od strzałów z broni maszynowej jakiegoś islamisty albo wariata....Co to za idiotyczna analogia?????

Jak to możliwe, że ja zostałam spisana w aptece kupując sudafed na przeziębienie - żeby mieli rekord ile tych tabletek kupuję, bo jeśli za dużo to pewnie produkuję w własnej kuchni meth - taki narkotyk własnej roboty, ale nikt nie zauważył, że gościu zakupił sobie 33 sztuki broni pół-maszynowej w przeciągu ostatniego roku?????
Bo co w ogole komuś chociaż jedna sztuka takiej broni????? Dlaczego takich zakupów nikt nie kontroluje????
Dlaczego jeśli sprawdzają wszystko wszędzie nikt nie pomyślał, że to bardzo podejrzane, że facet melduje się w hotelu w Las Vegas z 10-cioma walizkami, a mieszka niedaleko...?????

Już nawet ręce nie opadają, bo już dawno opadły:(((( Nie znasz dnia ani godziny...gorzej niż na wojnie...bo nie wiesz czy czasami ktoś cię nie zastrzeli w klubie, na koncercie, w kinie, na uczelni, w szkole podstawowej...

Kiedy wreszcie zdadzą sobie sprawę, że moze to prawo konstytucyjne ustalone przez ich przodków jest przestarzałe i czas je zmienić, bo niewinni ludzie giną...?

Mimo, że oswoiłam sobie trochę ten kraj i jego mieszkańców mieszkając tutaj juz 15 lat i stajac sie jego obywatelką to jednak w pewnych kwestiach nie jestem w stanie zrozumieć ich zachowań i zupełnie niestosownego w tej sytuacji uporu i zaślepienia:(

Nie rozumiem też dlaczego rodziny ofiar nie ruszyły jeszcze na Washington... Dlaczego nie domagają się zmian????

Ja jestem w sercu Polką, Polacy walczą, Polacy sie nie dają sie zabijać, tylko dlatego, że takie jest prawo...prawa ustalają ludzie więc prawo można zmienić... Ja bym im nie darowała...

I jeszcze bezczelnie mówią, że teraz nie jest czas na dyskusję o zmianach...a kiedy??????????

Jestem wstrząsnieta ta tragedią tak samo mocno jak brakiem jakichkolwiek działań w kierunku zapobiegnięcia nastepnej:(









2 komentarze:

  1. Moim zdaniem w tej chwili nawet calkowity zakaz nic nie zmieni. Za duzo broni jest na rynku, prawie kazdy w domu ma bron, albo i nawet kilka. Zawsze mnie strach ogarnia jak wysylam tutaj dzieci do szkoly, zwlaszcza po takich wydarzeniach jakie mialy miejsce w Las Vegas. I jak juz czlowiek troche ochlonie i zapomni to znow cos sie dzieje w innym miejscu :(

    OdpowiedzUsuń
  2. W tej chwili to nawet dyskusja o jakiejkolwiek zmianie w tym temacie jest odraczana i to jest najbardziej przerazajace:(

    OdpowiedzUsuń