niedziela, 20 marca 2016

Wspomnienie zimy

Tak jak wspomniałam w poprzednim poście u nas już bardzo wiosennie:) Ale zanim pozbyłam się z szafy ciepłych sweterków i zastąpiłam je letnimi sukienkami postanowiłam zaprezentować wam parę moich ulubionych zimowych kreacji.
Zimowych na Florydzie:) Bo trudno tu mówić o prawdziwie zimowej aurze u nas:)


Tą fotkę Wiesiu mi trzasnął w Pn. Karolinie:) 
Sweterek znalazłam w Target, spodnie rurki chyba w Tjmaxx, a buty Jessica Simpson specjalnie na ten wyjazd wymarałam w MJM, torebka Coach długo wyczekana wreszcie została tak przeceniona, że wraz z moimi wszystkimi ulgami jako pracownika kosztowała mnie tylko 40$!!!!


To była randka z moim mężem:) 
Tej zimy miałam lekką obsesję na punkcie koloru burgundowego i poszukiwałam wszelkich łaszek właśnie w tym kolorze. Tak wię wyobraźcie sobie moją ekscytację kiedy znalazłam tą spódniczkę na przecenie w Loft i do tego leżała na mnie jak ulał:) A bluzeczkę kupiłam w Macy's. Sandałki Calvin Klein oczywiście - czaiłam się na nie długo, ale kosztowały prawie 90$ aż znalazłam gdzies za 44$:)
Mój mąż był zachwycony tą kreacją:)))



A tu zimowo na Florydzie:)
Beżowe rurki, kremowy ciepły sweterek z Marshalls, moje nadroższe buty z Dillard's kupione już lata temu za 200$!!! (Jessica Simpson), kufaja z podrabianego baranka:) z Tjmaxx z zeszłego roku, no i moja piękna czerwona torebka Micheal Kors 


To zdjątko Wiesiu nam walnął w Walentynki na naszym wypadzie do muzeum Salvatora Dali:)
Te czerwone rurki Guess upolowałam w moim ulubionym butiku z używaną odzieżą - chyba 12$, sweterek  zeszłoroczny już, znaleziony w Nordstrom Rack, torebka z poprzednej fotki:) i czarne szpilki Calvin Klein, które przypadkowo znalazłam na totalnej przecenie w Nordstrom Rack za 22$
A Maya prezentuje swoją najnowszą sukienkę tzw: skater dress, którą sama sobie znalazła i kupiła za swoje oszczędności w Marshalls:), do tego jej jeansowa kurtka, która dostała ode mnie chyba już dwa lata temu:) 





To ta sama spódniczka z Loft, tym razem bardziej zimowo:) Z burgundowym sweterkiem z Macy's i czarnymi kozaczkami Micheal Kors, które kupił mi mój mąż przez internet z Bloomingdale's
A i kolczyki Vince Camuto - które kupiłam jako pierwsze:)))


Kolejne burgundowe szaleństwo:)
Sweterek ten sam co poprzednio, a rurki zakupiłam już chyba dwa lata temu w White House Black Market, sa z takiego gumowego materiału, bardzo sexy:) Buty firmy Soft - bardzo wygodne i chic, i ku mej radości burgudnowe:) znalazlam na przecenie w MJM


Ten strój mi sie bardzo podoba! Rurki z poprzedniego zdjęcia, top z tego samego sklepu co spodnie upolowałam specjalnie do tych spodni. No i te same burgundowe buciki:)





Tak ubrałam sie pierwszego chłodnego, zimowego dnia na Florydzie:)
Sweterek jest dosyć cienki, ale na naszą pseudo zimę jak najbradziej odpowiedni, do tego ma piękny ciemno zielony, taki butelkowy kolor i fajny fason, luźny z taką wielką środkową kieszenią. Ubrałam do niego moje ulubione jeansowe rurki Ralph Lauren, Franco Sarto kozaczki i moją zieloną torebkę. 

To wszystko co udało mi się znaleźć do pokazania:)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz