poniedziałek, 14 marca 2016

Dama w czerni:)

     Juz niedlugo minie rok jak pracuje sobie na pół etatu w wielkim sklepie Macy's i sprzedaje hektolitry perfum ludziom, którym te wszystkie pachnidła są absolutnie do szczęścia potrzebne.
Każdy zatrudniony w Macy's musi ubierać sie zgodnie z  ostro przestrzeganym kodem czyli na czarno! Na początku pomyślałam nuuuda! A ponieważ odkąd mieszkam na Florydzie prawie w ogole nie nosze czarnych ciuszków to nie miałam za bardzo w co się ubierać do roboty:)
No ale teraz juz po roku mogę się pochwalić niezłą kolecją czarnych szmatek.
Zauważyłam, że moje posty modowe cieszyły się bardzo dużą popularnością, więc zamierzam je kontynuować zwłaszcza, że moda zawsze była moja wielką pasją.
Oto więc moje najbardziej ulubione i najbardziej komplementowane kreacje robocze, które odskuteczniałam zeszłej jesieni i kończącej już się zimy...
Te wszystkie zdjęcia zrobiłam sobie przez godzinkę dwa dni temu kiedy postanowiłam, że musze wymienić rzeczy w szafie na letnie, bo dochodzi do 29 st w dzień już:) więc zanim pochowałam zimowe ciuchy walnęłam parę fotek na pamiątkę tego sezonu zimowego. Włosy mam nieciekawe i zero makijażu i bizuterii, ale to przebieranie co chwile już było dla mnie wystarczająco wykańczające:)


To moja najbardziej ulubiona zimowa sukienka, bardzo wygodna, skromna, praktyczna i zarazem elegancka. Znalazłam ją w Loft na przecenie (40%off) ma wytłaczany wzorek, niestety zdjęcie nie oddaje w pełni zalet tej sukienki:(



Tą też znalazłam w tym samym sklepie, tego samego dnia, ale miałam ją tylko raz bo jest minimalnie krótsza od poprzedniej i nie czuję się w niej aż tak komfortowo. Spróbuję ją podłużyć...A kozaczki też znalazłam na przecenie w sklepie Micheal Kors, są zamszowe i na tyle wygodne, że mogę je ubrac nawet do pracy na krótką shift.


To wdzianko, komplecik rodem z kolekcji Micheal Kors, dostało tyle komplementów, że aż sama się dziwiłam:) Kupiłam za grosze w Macy's.  


Ta kreacja też zrobiła furorę:) Czarny golfik z mojej szafy, rzadko używany nagle się przydał, spódniczka znaleziona w Forever 21 za grosze musiała zostać stosownie podłużona bo była jeszcze krótsza i moje ulubione koszaczki Franco Sarto zdobyte na przecenie w DSW



Ta sukienka nabrała wszystkich, bo wygląda identycznie jak popisowa sukienka Micheal Kors, tymczasem ja ją znalazłam w Marshalls chyba za 24$:))) Na buty polowałam długo i czekałam na ich przecenę w White House Black Market no i mi się udało:)))



Ostatnio mam lekkiego bzika na punkcie Calvin Klein - bardzo podobają mi się ciuchy tej firmy. To była jedna z sukienek właśnie CK. Prosta i elegancka. Znalazłam ja w Ross za 30$.



To inna wersja jednej z poprzednich kreacji, zmieniłam tylko bluzkę, która znalazłam na przecenie w Macy's, ale jeszcze nie odważyłam się w tym pójść do pracy bo boję się, że przyczepią się skoro top jest czarno-biały...



Przyznam się, że kupując to spódnoczkę w Express, na przecenie oczywiście, miałam mieszane uczucia, nawet później chciałam ją oddać myśląc, że jest zbyt świecąca i za bardzo młodzieżowa, ale jak się w końcu odważyłam to zebrałam za nią mnóstwo komplementów:))) Bluzeczkę też w Express kupiłam, ma takie plisowane rękawki, na tym zdjęciu nie widać specjalnie...



To był mój najbardziej ulubiony strój do pracy w zimne dni. Sweterek znalazlam w Express (przeceniony oczywiście) do tego czarne rurki i moje ulubione kozaczki:)



Ten sweterek kupiłam z myślą o czasie świątecznym, jest przetkany srebrną nitką. Znaleziony chyba w Tjmaxx.



To zdjęcie w ogóle nie oddaje niestety jak ładny jest ten sweterek - na przodzie ma koronkę, znalazłam w Nordstrom Rack


To jedna z moich częstych kreacji. Luźna bluzka Cable&Gauge - mojej ulubionej firmy, i super fajne i wygodne legginsy w wstawkami Calvin Klein. Sandały Dolce Vita znalazlam w MJM za 14$


To taka najprostsza wersja  mojego stroju roboczego - czarne rurki Calvin Klein oczywiście i dobrej jakości czarna koszula Micheal Kors ze złotymi guziczkami, która znalazłam lata temu w Tjmaxx i teraz mi sie przydaje:)


 To również dosyć prosta wersja, ale elegancka. Top dawno temu wyszukałam na przecenie w Banana Republic, ma taki wytłaczany wzorek i niewielki dekolt z tyłu - czego niestety nie widac na zdjęciu:(
Spodnie chyba wyszukałam w Bealls Outlet jak zostałam zatrudniona, chyba są tej firmy Limited, są super długie i mogę je nosić tylko z obcasami.


Te same spodnie i fajny top Micheal Kors, który tak naprawdę jest bardzo ciemno granatowy ale może uchodzić za czarny - znaleziony w Nordstrom Rack za 20$:)


I znowu te same spodnie ale top z Abercrombie&Fitch w paseczki:)


Spodnie te same, a bluzeczka z Polski:) Reserved moi mili, przecena oczywiście, przód ma wzór wężowej skóry. Wszystkim się podobała w pracy:)


Na ten top polowałam w Macy's - tzn: czekałam aż przecenią, jest taki sweterkowy i ma fajne ozdobne zameczki.


Tak się ubrałam jak mieliśmy czerwony tydzień w pracy i mogłiśmy się ubrać na czerwono:)
Spódnica stara jak świat, sweterek z Express - z poprzedniej kreacji, no i moja zamszowe kozaczki.


 

A tak czasami przemycam trochę koloru do moich roboczych ubrań, bo liczy się czarne na wierzchu więc pod spodem możesz mieć coś kolorowego. Ta kamizelkę udało mi się znaleźć w takim butiku z używanymi ciuchami, nie zawadziło, że pasowała mi do stroju moja ulubiona torebka Coach - też oczywiście z przeceny w Macy's:)))
Większość pracowników Macy's chodzi do pracy w jednym i tym samym, ale ja po prostu nie potrafię, muszę sobie urozmaicać:)




1 komentarz:

  1. Osobiście podobają mi się zestawy: 4, 6, 10 i 22 (chodzi o numery zdjęć rzecz jasna;) ).

    OdpowiedzUsuń