poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Wiosenne projekty

Nie pisze ostatnio bo nie mam za bardzo czasu i sily. Zajmuja nas nasze najnowsze domowe projekty i chorobska niestety:( Choroby zabralismy w miniony weekend wreszcie do lekarza - ja kuruje chyba zapalenie oskrzeli i dzisiaj po raz pierwszy od kilku dni wypowiadam sie swoim pelnym glosem:) Olus zachorzal nam na obustronne zapalenie uszu. Obydwoje jestesmy na antybiotykach. Nie przeszkodzilo mi to w kontynuowaniu naszego najnowszego zadania bojowego pod tytulem - malowanie domu z zewnatrz! Wiekszosc amerykanow wynajmuje ekipy robotnikow do takich robot, ale ja nie jestem wiekszoscia amerykanow, nie boje sie pobrudzic raczek, pochodzic po drabinach i szkoda mi kasy, ktora musielibysmy wydac - skoro mozemy ja spozytkowac zupelnie inaczej. Ja bardzo lubie malowac, i w ogole lubie robic rozne rozniste rzeczy w i wokol domu wlasnymi ręcami:))) Tak wiec od jakiegos czasu przygotowywalam dom na wielkie odrestaurowywanie malujac spodnia czesc dachu - zajelo mi to pare dni, ale wreszcie w zeszly czwartek skonczylam. Zgodnie z planem, bo wlasnie w piatek zaczynala sie wielka przecena super drogich farb, z ktorej mielismy nadzieje skorzystac. Niestety piatek i sobote chorobsko bardzo dawalo o sobie znac, wiec dopiero wczoraj udalo nam sie wspolnie z Wieskiem zabrac do roboty. Ponownie wypozyczylismy wielka ponad 6-metrowa drabine by pokryc farba najwyzej polozone powierzchnie - moglam dostac sie na wszystkie poziomy naszego dachu i dosiegnac wszystkie wysooookie sciany naszego domu. To oczywiscie dopiero poczatek, ale za to naprawde porzadny poczatek:) Jak ukonczymy nasze dzielo na pewno sie pochwale:) W miedzyczasie czekamy na ekipe robotnikow, ktorzy zerwa nasze istniejace blaty kuchenne i zaloza nowe - granitowe:))) To od kilku lat juz bylo moim marzeniem - spedzam w mojej kuchni baaardzo duzo czasu i bardzo mi zalezalo by ja troche odnowic i odswiezyc. Mam nadzieje ze efekt koncowy tej przemiany mnie bardzo zadowoli:))) Tak wiec duzo sie dzieje! Bede was informowala o postepach i pokaze wyniki naszych wszystkich staran.

1 komentarz:

  1. Super!! Trzymam kciuki, zeby wszystko poszlo sprawnie i zeby efekt koncowy byl taki jaki sobie wymarzylas :) Ja tez lubie robic wszystko sama. Tak samo jak Tobie szkoda mi kasy, zeby ktos za mnie robil :)

    Pozdrawiam
    Agata

    OdpowiedzUsuń