piątek, 18 kwietnia 2008

Podróż do Chicago

Oto pare fotek z naszej wycieczki do Chicago. Wybralismy sie tam zeby spotkac z moim bratem Lukaszem, ktory przyjechal do Stanow tylko na pare dni sluzbowo. W drodze powrotnej zahaczylismy o Columbus w Ohio i Charlotte w Pn Karolinie. Spedzilismy pare dni w samochodzie, przejechalismy 3000 mil tj. 4600 km i przez ponad tydzien zylismy na walizach:) Ale czego sie nie robi zeby zobaczyc brata, zwlaszcza, ze minelo juz poltora roku od naszego ostatniego spotkania. Dziekuje z calego serca temu, kto wynalazl przenosny odtwarzacz dvd - gdyby nie ten wynalazek to zamiast 18 godzin do Chicago jechalibysmy tam pewnie 27 godzin. Chicago slynace z mroznej i wietrznej pogody i tym razem nie zawiodlo niestety, mimo to udalo nam sie zwiedzic troche miasta. Maycia byla zachwycona wujem, zwlaszcza ze wuja Lukasz mial zawsze i nadal ma niesamowite podejscie do dzieci:)
Szkoda, ze tak krotko to trwalo...ale lepsze to niz nic:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz