Minal już tydzień od Maycinego co rocznego recitalu baletowego, więc czas najwyższy na relacje:)
W tym roku szkolnym Maya miała 5 klas tańca - każda klasa innego dnia do tego zajęcia z Kompanii Baletowej"Brandon Ballet", które odbywały się w soboty.
Takze tak sobie jeździliśmy 6 razy w tygodniu do Maycinej szkoły baletowej...ale przynajmniej potem mogliśmy podziwiać efekty jej ciężkiej pracy w przedstawieniu baletowym "Kopciuszek", który wystawił Brandon Ballet w kwietniu oraz podczas zeszłotygodniowego recitalu.
Tutaj pare fotek z wyżej wspomnianego "Kopciuszka"
Z tego przedstawienia nie mam żadnego materiału fabularnego ale z recitalu mam - możemy bowiem nagrywać próbę generalna:) Maycine klasy tańca należą już do najbardziej zaawansowanych w tym studiu, w związku z tym maja jedne z najbardziej efektownych i trudniejszych choreografii i być może dlatego zaczynały i kończyły obydwie części recitalu.
Oto jazz zaczynający cały występ...
P.S w każdym z tych tańców nasza Maya jest najwyższa :) więc tak radzę jej szukać bo to najłatwiejszy sposób odnalezienia jej wśród wszystkich tancerek na scenie:)))
A tutaj contemporary czyli taniec współczesny, którym zakonczano pierwsza część występu, i na którego nagranie niemalże się spóźniłam - wlecialam do audytorium dosłownie na sekundę zanim zaczęly tańczyć, dlatego nagranie jest nieco inne - zaczęłam nagrywać u szczytu widowni powoli schodząc bliżej sceny:)
Dziadki. Są.
OdpowiedzUsuńDumni z naszej wnuczki gratulujemy i przesyłamy buziaczki
Gratulacje! Maja jest bardzo podobna do swojej babci!
OdpowiedzUsuń